Na moim Instagramie pojawiło się prywatne i zawodowe podsumowanie roku 2019, ale pomyślałam, że warto też zajrzeć do mojej kosmetyczki. Chciałam się z tobą podzielić opiniami o makijażowych produktach, które najczęściej gościły na mojej twarzy w ubiegłym roku.
1. Pędzle i gąbki Donegal

Produkty od Donegal poznałam dopiero w 2019 i od razu przypadły mi do gustu. Gdybym miała wybrać coś, co najbardziej mnie urzekło to właśnie ich gąbki do makijażu i pędzle. Oprócz ładnego wyglądu, obydwa produkty są łatwe do utrzymania w czystości. Gąbki są miękkie i nie spijają podkładu, a pędzle dobrze współpracują z produktami.
2. Kryolan anti-shine powder – puder ryżowy

To kolejny produkt, który stosuje już od dłuższego czasu. Pozostawia skórę w dobrym stanie przez cały dzień więc makijaż nie potrzebuje żadnych poprawek. Oprócz trwałości, jego dużą zaletą jest to, że mimo swojego działania matującego nie wysusza skóry jak to często bywa przy takich produktach.
3. Kosmetyki mineralne Lily Lolo

W tym roku po raz pierwszy miałam styczność z kosmetykami mineralnymi i zaczęłam od znanej marki Lily Lolo. Wcześniej długo wzbraniałam się od tego typu kosmetyków bo chyba po prostu nie wiedziałam jak ich dobrze używać. Przekonałam się i jestem zachwycona.
4. Podkład Estee Lauder Double Wear Stay-in-Place

Podkład, którego chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. To mój ulubieniec od wielu lat. Do tej pory nie znalazłam żadnego innego podkładu, który miałby tak dobre krycie i utrzymywał się na twarzy w dobrym stanie przez cały dzień. Dodatkowo dobrze wygląda na zdjęciach i w kamerze.
5. Paletka Affect Pure Passion

W roku 2019 dopiero zaczęłam eksperymentować z większą ilością cieni. Ta paletka przypadła mi do gustu ze względu na różnorodność odcienie jakie możemy w niej znaleźć. Mamy tam maty, ale też cienie połyskujące i to wszystko w kolorach, które przypadną do gustu zarówno freakowi makijażu jak i osobie, która dopiero zaczyna. Dodatkowo cienie się nie osypują, co znacznie ułatwia pracę z nimi.
6. Korektor Bourjois Healthy Mix

Na koniec ostatni produkt,który również gości u mnie od dłuższego czasu czyli korektor od Bourjois. Stosuję go punktowo jeśli jakieś wypryski pojawią się na mojej twarzy, ale głównie jest moim korektorem pod oczy. Nie wysusza, ani nie obciąża tej okolicy i nie wchodzi jakoś bardzo w zmarszczki.
Jeśli szukasz czegoś lekkiego na co dzień to polecam ci również podkład z serii Healthy Mix.
Jacy byli twoi ulubieńcy roku 2019? A może testowałaś, któryś z wymienionych przeze mnie produktów? Daj znać w komentarzach!
- OWCOWO
Nie znam tych produktów, choć niektóre zaciekawiły mnie.
PolubieniePolubienie
Pędzle donegal też chce kupić 😀
PolubieniePolubienie
Ulubieńcy hmmm… z palet chyba Mexmo, ale i Nabla Poison Garden. Kocham moje Foreo Ufo i Iris, bardzo dobrze wspominam wcierkę Banfi i Sattvę, La Mer mnie pozytywnie zaskoczył, tusz do rzęs od Catrice Glam Doll z odżywką, ale też kosmetyki od LaLe, Iosii, Resibo… kurczę miałam generalnie kosmetycznie udany rok. Poza The Ordinary. Te kosmetyki zawiodły mnie na całej linii.
PolubieniePolubienie
Hmmm… ja miałam ogólnie kosmetycznie udany rok, aż ciężko mi wymienić, za to The Ordinary zawiodło mnie na całej linii.
PolubieniePolubienie
U mnie kolorówkowo to właśnie Lily Lily zwyciężyło w 2019 – uwielbiam ich kosmetyki!
PolubieniePolubienie
Lily Lo to też moi ulubieńcy uwielbiam ich kosmetyki .
PolubieniePolubienie
Pozycja 1,2 i 4 to również moi ulubieńcy. Akcesoria od Donegala są super. Uwielbiam gąbkęczkę marmurkową.
PolubieniePolubienie
Podkład Estee Lauder ja również bardzo lubię 🙂
PolubieniePolubienie
Puder ryżowy to świetny produkt
PolubieniePolubienie
A u mnie króluje zero waste 🙂
Minimum i tylko naturalne…
PolubieniePolubienie
czuję się zupełnie jak mała dziewczynka, nie wiem totalnie nic o kosmetykach, ale chętnie bym się nimi wypaciała 😉 (skarby na półkach)
PolubieniePolubienie
Jestem noga jeśli chodzi o makijaż. Nie, że w ogóle nie stosuję, lub nie umiem, ale przyznam szczerze, że najlepiej czuję się we własnej skórze. Być może to kwestia wrażliwości, ale jakikolwiek podkład mam na twarzy – a próbowałam wielu – każdy mnie swędzi, drażni i mam ochotę go zmyć. Tego, o którym piszesz jeszcze nie próbowałam. Może się skuszę 🙂
PolubieniePolubienie
Marzy mi się ten stojaczek na gąbkę z Donegala i błyszczyk od Lily Lolo, którą to markę już znam i polecam szczególnie duo do konturowania. 🙂
PolubieniePolubienie
Pędzle i gąbeczki Donegal są naprawdę mega! Muszę przyznać, że je uwielbiam i nie wyobrażam sobie makijażu innymi akcesoriami 🙂
PolubieniePolubienie
Jeszcze nie miałam przyjemności testować żadnego z tych produktów, wszystko przede mną.
PolubieniePolubienie
Z tych zaprezentowanych przez Ciebie marek to tylko miałam okazję testować kolorówkę z Lily Lolo 🙂
PolubieniePolubienie
Jak dla mnie to Double Wear też jest ulubiencem tamtego roku ❤
PolubieniePolubienie