
Czas na pielęgnacyjnych ulubieńców roku 2019 !
Jeśli interesują cię makijażowi ulubieńcy, zapraszam do wcześniejszego postu!
W poprzednim roku wprowadziłam do mojej pielęgnacji wiele zmian. Przede wszystkim skupiłam się na dogłębnym oczyszczaniu i złuszczaniu skóry. Oprócz tego wprowadziłam wiele produktów naturalnych, które w większości sprawdzały się naprawdę bardzo dobrze. W tym roku udało mi się też unormować moją cerę – z tłustej na normalną. Miałam problemy z wypryskami, przebarwieniami oraz z bardzo przetłuszczającą się skórą i ostatecznie to wszystko znormalizowałam. Dodatkowo od wielu lat borykałam się z rozszerzonymi porami i z pomocą odpowiednich produktów, problem ten bardzo się zmniejszył.
Poniżej przedstawię ci perełki z roku 2019!
1. Tołpa – peeling enzymatyczny, złuszczający koncentrat zwężający pory, maska czarny detox

Peelingu 3 enzymy chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Wydaje mi się, że to najlepszy tego typu produkt na rynku. Pozbywa się martwego naskórka, a cerę pozostawia delikatną i miękką.
Pojemność: 40 ml
Koncentrat pomógł mi się uporać z moimi rozszerzonymi porami. Zmniejszyły się i nie zbierają już tylu zanieczyszczeń.
Pojemność : 75 ml
Kolejny produkt od Tołpy, który sprawdził się świetnie to maseczka. Widocznie oczyszcza skórę i pory. Dodatkowo zauważyłam, że zmniejsza ona wydzielanie sebum.
Pojemność: 40 ml
2. BANDI – krem z kwasem migdałowym i polihydroksykwasami

Z tej serii szczególnie do gustu przypadł mi krem złuszczający. Redukuje zaskórniki i niedoskonałości. Dodatkowo oczyszcza pory i zmniejsza ich widoczność oraz dobrze nawilża.
Pamiętajcie tylko, żeby nie używać kilku produktów złuszczających jednocześnie!
Pojemność: 50 ml
3. Eveline – Natural Beauty Foods Bio Vegan

Seria Bio Vegan bardzo przypadła mi do gustu – szczególnie krem multinawilżający. Po jego użyciu skóra była miękka i bardzo nawilżona, a na dodatek mam wrażenie, że nabrała blasku.
Krem matujący z tej serii służył mi najczęściej jako baza pod makijaż.
Jak widzicie Eveline stworzyło również krem ultraodżywczy, który również sprawdzał się bardzo fajnie. Cała ta seria jest wegańska i w 95% naturalna!
4. Bielenda – seria z CBD

Serię tę poznałam dopiero jesienią, ale odrazu się w niej zakochałam. Produkty zalecane są do cery mieszanej oraz tłustej. Są wegańskie, wzbogacone o witaminę B3 oraz olej z nasion konopii. Dokładnie oczyszczają i nawilżają skórę, zapewniając świeży wygląd. Oprócz działania w tej serii ujął mnie zapach… jest po prostu genialny! Aż ciężko go opisać, ale dawno nie miałam kosmetyków, które pachną tak cudownie!
A co u ciebie sprawdziło się najlepiej w poprzednim roku? Podziel się tym w komentarzu!
Fajne kosmetyki, aż mam na nie ochotę. Z tego wszystkiego używałam tylko Tołpe.
PolubieniePolubienie
Fajne kosmetyki. Ja cbd zażywam ”od środka” więc już działa na wszystko-skórę, włosy itp
PolubieniePolubienie
U mnie Tołpa coś nie za bardzo potrafi zagrzać miejsce…;) Do tej pory jedynie jeden produkt spełnił moje oczekiwania 😉
PolubieniePolubienie
Bardzo fajna jest ta twoja lista.
PolubieniePolubienie
Z tołpy cenię i uwielbiam serię rosacal i hydro 🙂 Krem z Eveline też sobie chwalę 🙂
PolubieniePolubienie
Produkty tolpa i bandi są cudowne. Mialam i chwale sobie
PolubieniePolubienie
Bardzo cenię sobie produkty Tołpy. Nie korzystałam jeszcze z produktów Bandi.
PolubieniePolubienie
bardzo spodobała mi się Bielenda i Tołpa, chętnie bym sprawdziła na sobie 🙂
PolubieniePolubienie
To kosmetyczne zestawienie bardzo, ale to bardzo trafia w mój gust! Kwasy, detoks i CBD – to ostatnio moi najwięksi, kosmetyczni sprzymierzeńcy 🙂
PolubieniePolubienie
Jeśli miałabym wybór to u mnie tołpa wygrałaby we wszystkich kategoriach 🙂 Zaraz po niej są kosmetyki marki Ava Laboratorium 🙂 W moich ulubieńcach pojawiło się też kilka produktów do ciała marki Bielenda 🙂
PolubieniePolubienie
A który z tych ulubieńców, kupiłaś kolejny raz? I zostaniesz z nim na wieki wieki?
PolubieniePolubienie
Znam produkty i tołpy i bielendy. Są naprawdę świetne. Chętnie wypróbuję te o cudownym zapachu. A sama lubię też kosmetyki firmy AA – bio.
PolubieniePolubienie
Markę Bandi uwielbiam, produkują jedne z nielicznych kosmetyków, które radzą sobie z moimi zaczerwienieniami.
PolubieniePolubienie
Ja uwielbiam ten enzymatyczny peeling z Tołpy, reszty niestety nie znam.
PolubieniePolubienie
Znam i bardzo lubię peeling i maskę Tołpa, to chyba najlepsze produkty tej marki, jakie miałam okazję używać 🙂 Bandi też lubię, ale dawno nie miałam ich produktów 🙂
PolubieniePolubienie
Ja akurat lubię kosmetyki Tołpa, więc mnie Twoje hity zaciekawiły.
PolubieniePolubienie
Lubię kosmetyki marki Tołpa, więc to te Twoje hity mnie kuszą.
PolubieniePolubienie
Peeling z Tołpy również bardzo lubię. Po za tym bardzo lubię krem z Bielendy. Jest świetny 🙂 Natomiast bardzo ciekawi mnie Bandi 🙂
PolubieniePolubienie
Ten peeling z Tołpy to dla mnie jest totalny hit ❤
PolubieniePolubienie